Brama weselna

Nic nie jest i chyba wydaje mi się że mamy to zrobić na żywioł, a czym jechać to nie wiem właśnie :/ Amadeusz mówił żebyśmy się złożyli na paliwo dla Pawła.

Teraz trochę za późno z autem, nie wymęczę lanosa od dziadków dzień przed ;/ (na dalsze trasy muszę uprzedzać prędzej )

Co do planu jest przekombinowany, samochód coś tam sranie w banie Very Happy

Po prostu 1 zatrzymuje auto reszta otacza go i celuje do niego(powiedzmy ze z 2 operatorów celuje w 2 samochodu kolumny) Oczywiście wszyscy ukryci i zostają wypatrzeni dopiero jak podbiegają do auta. gdy celujecie krzyczycie żeby para wyszła z samochodu i zaczynacie śpiew np 100lat i tyle odbieracie przesyłek i konwój rusza dalej , ale to moje zdanie Very Happy

No i musowo musicie to przećwiczyć , jak sie po 13 zbierać będziecie zanim dojedziecie itp może wam czasu zbraknąć , tym bardziej ze nie macie konkretnego planu

UWAGA !!
Dobrze by było abyście byli o 15.10-15.20 już na miejscu. W jakubowicach pod sklepem. Ubierzecie się na spokojnie, naszykujecie. Ja przyjade okolo 16. Będziemy mieć okolo 20 minut, zanim z Ziemiełowic przyjadą Młodzi

Ok, ja mogę przyjść pod nike o 14:30. Jedziemy tak: Kuba, Amadeusz, Kamil, Wojtek no i ja, Jacek nic nie pisze, więc pewnie nie jedzie, a Pawła nie będziemy ściągać specjalnie na takie coś. Wojtek przyjedzie z mamą, Amadeusz mi pisał, że postara się załatwić kierowce, więc może nam się udać Smile

Tylko że ja jechać będę kolo 16.00

macie mój numer kom i dzownić / pisać jak coś - 723966808

No to my się przygotujemy i ustalimy co i jak za ten czas Smile

jak będę jechał do was - zadzownię Smile

do jutra Moje Panterki :** Very Happy

Dobranoc - koniec imprezy ;]

Jaki koniec. Chyba powinniśmy w miarę dokładnie ustalić, co robimy. Mam 3 maski p. gaz.

Teraz mówisz ? Przydadzą się ! Very Happy

Ja w sumie moge jechac...
I zaju moze raczysz oddac mi baterie -_-

Aha ty w sumie możesz jechać, to czemu tego wcześniej nie powiedziałeś? I miałeś mi moją przynieść.

Co chłopaki sądzicie o bramie ? jak wyszła?

Ja widziałem tylko filmik ale było całkiem przyzwoicie Very Happy

, Jedyne co mi się nie mieści w głowie to czemu wywalili załogę z pikapa i kazali lecieć do drugiego wozu, ci co byli na hajlaksie powinni przejść do kabiny hajlaksa a szturmany do 2 wozu Very Happy

No i lepiej by było jakbyście poczekali chwile aż konwój podjedzie bliżej was , Mimo tych małych błędów udało się wam wszystko wykonać i chyba bardzo zaskoczyć wszystkich ,

no i szkoda ze mnie nie było...

Będziemy świadczyć usługi: "Bramy weselne z adrenaliną".
Co wy na to?

A zapłatą będzie karton wódki Razz